- Nie określiliśmy jeszcze przyczyny wybuchu. Doszło do niego w kotłowni - poinformował oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Białobrzegach asp. Jacek Podwysocki. Poszkodowany został 35-letni mężczyzna, ojciec rodziny. Według wstępnych oględzin przeprowadzonych przez strażaków poparzenia pierwszego i drugiego stopnia obejmują 40 proc. ciała. Poszkodowany przebywa w szpitalu. Pozostałym mieszkańcom: matce z dwojgiem dzieci i babce nic się nie stało. Podwysocki przekazał, że w ocenie inspekcji budowlanej dom nie nadaje się do zamieszkania. Rodzina znalazła schronienie u sąsiadów. Do wybuchu doszło w niedzielę po południu. W akcji ratowniczej, która zakończyła się po godz. 20 brało udział 20 strażaków.