Reklama

Mazowieckie: Tragiczny wypadek. Nie żyje 2,5-letni chłopiec

Na skutek odniesionych obrażeń zmarł 2,5-letni chłopiec, który po samodzielnym uruchomieniu ciągnika rolniczego spadł pod jego koło. Do wypadku doszło w środę w jednym z gospodarstw na terenie gminy Słupno pod Płockiem (Mazowieckie).

Jak poinformowała rzeczniczka płockiej policji Marta Lewandowska, dziecko uruchomiło stojący na posesji ciągnik, w którego stacyjce były kluczyki. W gospodarstwie byli w tym czasie rodzice chłopca.

"Gdy ciągnik ruszył, chłopiec niestety spadł ze stopnia pojazdu wprost pod jego tylne koło" - powiedziała Lewandowska, zastrzegając, iż są to na razie wstępne ustalenia.

"Będą one szczegółowo weryfikowane. Na miejscu zdarzenia był prokurator" - zaznaczyła.

Lewandowska podkreśliła, że po wypadku dziecko w stanie ciężkim zostało przetransportowane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do jednego ze szpitali w Warszawie. "Niestety chłopiec zmarł" - dodała.

Reklama

PAP

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy