Do wypadku doszło po południu tuż za zjazdem z S8 do Niegowa. Ze wstępnych ustaleń policjantów ruchu drogowego wynika, że przez trasę S8 przechodziły kaczki. Kierujący nissanem oraz fiatem wyhamowali swoje samochody, aby uniknąć rozjechania zwierząt. Zatrzymać nie zdołał się kierowca busa. Jego pojazd zderzył się z osobówkami i uderzył w bariery energochłonne.Na miejscu pojawili się strażacy, ratownicy medyczni oraz policjanci. W kierunku na Białystok utworzył się wielokilometrowy korek, który sięgał miejscowości Głuchy. Obecnie trasa jest przejezdna. Trzy małe kaczki przeżyły. Zaopiekowali się nimi policjanci z Wyszkowa.