Do ataku nożownika doszło w nocy z 31 października na 1 listopada 2019 r. w Pułtusku. 25-letni Łukasz M. oraz 31-letni Kamil R. wracali do swoich domów. Szli chodnikiem wzdłuż ulicy Daszyńskiego, gdy po drodze spotkali młodego mężczyznę w kurtce z kapturem. Był to Adrian F., który poprosił ich o papierosy. W pewnym momencie 22-latek wyjął noże kuchenne i zaatakował nimi Łukasza M. i Kamila R. "Sprawca zadawał im ciosy nożami niemalże na oślep po całym ciele" - przekazała w poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce. Jak podała prokuratura, Łukasz M. zaczął uciekać. Wówczas nożownik zaatakował leżącego na jezdni Kamila R. i dźgnął go kilkakrotnie nożami w plecy i uciekł. Pomocy ofiarom udzielili młodzi ludzie, przejeżdżający obok ulicą, którzy wezwali karetkę pogotowia oraz powiadomili policję. Łukasz M. i Kamil R. zostali zabrani do szpitala, gdzie udzielono im specjalistycznej pomocy medycznej. 22-letni sprawca usiłowania zabójstwa został zatrzymany jeszcze tej samej nocy w Pułtusku przy ul. Rynek. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Adrian R. usłyszał zarzuty podwójnego usiłowania zabójstwa. Mężczyzna nie przyznał się do zarzutów i złożył krótkie wyjaśnienia. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za zarzucane mu przestępstwo grozi nawet dożywocie.