Jak przekazała Iwona Śmigielska-Kowalska, znalezione ciało należało do około 30 tygodniowego noworodka płci męskiej. "Prokurator był na miejscu z policją. Przeprowadzono oględziny" - dodała prokurator. Jako pierwszy o sprawie napisał portal plonskwsieci.pl. Według informacji portalu ciało noworodka zawinięte w torbę znalazł jeden z pracowników Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Płońsku na ostatnim odcinku linii ręcznego sortowania odpadów. "Makabrycznego odkrycia dokonano już pod koniec procesu sortowania, na tzw. sicie obrotowym, wtedy musiało dojść do odsłonięcia jakiejś części zwłok" - powiedział portalowi prezes miejskiej spółki PGK Dariusz Matuszewski. Jak dodał Matuszewski, "sortowane śmieci pochodziły z dzisiejszego załadunku i odbierane były w przeważającej większości z Płońska". Portal podaje także, że jeden z kontenerów na odpady nosił ślady podpalenia. "Szok, pracownicy sortowni bardzo to wszystko przeżywają, w większości pracują tam kobiety. Odbije się to na ich pracy. Kazałem zatrzymać wszelkie działania" - przyznaje Dariusz Matuszewski, dodając, że to pierwsze tego typu zdarzenie, jeśli chodzi o naszą sortownię, jak istnieje ona 10 lat" - napisano na portalu.