Do nietypowego zdarzenia doszło na jednej z posesji w Czarnolesie w sobotę przed południem. "Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, kobiecie udzielali już pomocy ratownicy pogotowia ratunkowego. Okazało się, że ugryzł ją dużych rozmiarów bóbr, który dostał się do domowej kotłowni" - powiedział Potucha. Strażacy złapali bobra do klatki i przekazali go pracownikom gminy. Zwierzę ma być poddane obserwacji, w celu wykluczenia ewentualnych chorób, m.in. wścieklizny.