Jak poinformował p.o. kierownika biura spraw obronnych i zarządzania kryzysowego Starostwa Powiatowego w Płocku Piotr Jakubowski, podjęta w poniedziałek decyzja o ogłoszeniu alarmu przeciwpowodziowego dotyczy gmin: Wyszogród, Gąbin, Mała Wieś, Bodzanów, Słupno, Słubice i Nowy Duninów, gdzie od niedzieli, w związku ze wzrostem poziomu Wisły, obowiązywał dotychczas stan pogotowia przeciwpowodziowego. W poniedziałek rano poziom Wisły w Wyszogrodzie wynosił 555 cm, czyli pięć cm powyżej stanu alarmowego, a w Kępie Polskiej 507 cm, czyli siedem cm ponad stan alarmu; po południu poziom rzeki wzrósł w Wyszogrodzie do 558 cm, a w Kępie Polskiej do 515 cm. "Przez powiat płocki przechodzi czoło fali wezbraniowej. W związku z tym wprowadzony został stan alarmu powodziowego" - powiedział Jakubowski. Jak zaznaczył, według prognoz, jeżeli warunki pogodowe nie pogorszą się gwałtownie, to od wtorku, najpóźniej do środy, rzeka powinna zacząć tam stopniowo opadać. Zwołano zespół zarządzania kryzysowego Starostwo Powiatowe w Płocku podało w poniedziałek po południu, że w związku ze wzrostem poziomu Wisły i ogłoszeniem alarmu przeciwpowodziowego w powiecie, starosta Mariusz Bieniek zwołał posiedzenie powiatowego zespołu zarządzania kryzysowego z udziałem m.in. przedstawicieli gmin, policji i straży pożarnej. W komunikacie po spotkaniu, które odbyło się w Kępie Polskiej, podkreślono, że "sytuacja hydrologiczna jest monitorowana na bieżąco przez Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego", a wszystkie służby oraz gminy "są przygotowane do prowadzenia poszczególnych działań w przypadku wystąpienia bezpośredniego zagrożenia". "Biorąc pod uwagę fakt nieprzewidywalności rzeki, zaleca się unikanie zbliżania się do wody i spacerów przy wałach" - zaznaczyło w informacji płockie starostwo. W Płocku prognozowane stany ostrzegawcze Według p.o. dyrektora wydziału zarządzania kryzysowego i spraw obronnych Urzędu Miasta Płocka Bogusława Sitarskiego, poziom Wisły przyrasta obecnie także w Płocku. "Prognozujemy, że Wisła na terenie Płocka przekroczy stany ostrzegawcze, ale nie powinna przekroczyć stanów alarmowych" - zaznaczył Sitarski. Jak dodał, powołując się na ocenę przedstawicieli Zarządu Zlewni Włocławek, Zbiornik Włocławki będzie w stanie przyjąć taką ilość wody, jaka napływa z górnego biegu Wisły. "Nie powinno to spowodować zagrożenia powodziowego na terenie Płocka" - podkreślił. Wyjaśnił, iż kulminacja fali wezbraniowej spływającej Wisła spodziewana jest tam w poniedziałek wieczorem. Zbiornik Włocławski, który rozpoczyna się w środkowym odcinku Wisły w rejonie Płocka (Mazowieckie) i rozciąga się do stopnia wodnego we Włocławku (Kujawsko-pomorskie), to największy sztuczny akwen w Polsce - ma długość 58 km i szerokość od 1,2 do dwóch km. Powstał pod koniec lat 60. XX wieku w związku z budową tamy i elektrowni we Włocławku.