Marsz Pamięci przeszedł ulicami Legionowa
Dziś w Legionowie około dwustu osób wzięło udział w Marszu Pamięci. Uczestnicy uczcili w ten sposób 19-letniego Rafała, który zmarł 9 marca podczas policyjnej interwencji.
Piotr Krasicki - ojczym chłopaka, który wyszedł z inicjatywą marszu apelował, aby wszystko odbyło się w ciszy i spokoju, bez wyzwisk oraz zamieszek.
- Przede wszystkim nie ma policji, a to już uspokaja - mówił mężczyzna. Podczas marszu każdy, kto chciał mógł podpisać petycję w sprawie zawieszenia na czas śledztwa policjantów interweniujących wobec Rafała.
Marsz rozpoczął się w pobliżu urzędu skarbowego, czyli tam, gdzie policjanci zatrzymali chłopaka.
Po marszu, wraz z jego uczestnikami za Rafała pomodlił się ksiądz. Wszystko trwało bardzo krótko.
Postępowanie w sprawie zachowania policji prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa - Praga.