Największych utrudnień kierowcy mogą spodziewać się w ścisłym centrum między Placem Piłsudskiego, a Placem Trzech Krzyży. Związkowcy OPZZ i "Solidarności", między innymi ze służby zdrowia i straży pożarnej, będą protestować przeciwko planom wstrzymania podwyżek w przyszłym roku. Ekonomiści sądzą jednak, że rząd nie zmieni swoich postanowień. Scenariusz przewiduje, że protestujący koło południa wyruszą z Placu Piłsudskiego. Najpierw przejdą ulicami: Królewską, Marszałkowską i Świętokrzyską przed Ministerstwo Finansów. Tam mają złożyć swoją petycję. Następnie pomaszerują Nowym Światem przez Plac Trzech Krzyży, by pojawić się przed Sejmem. Po drugim postoju, ulicą Piękną i Alejami Ujazdowskimi, udadzą się przed kancelarię premiera. Wszystkie te ulice podczas przemarszu będą zamykane.