Poruszanie się rowerów obok siebie jest bowiem co do zasady zabronione. Ale w 2011 r. pojawił się w przepisach pewien wyjątek od tej reguły: dopuszczalna jest jazdę rowerzystów obok siebie tylko wtedy, gdy nie utrudni to ruchu innych pojazdów. Dlatego też na trasie, na której panuje duży ruch, takie zachowanie jest zabronione. Utrudnia np. wyprzedzanie, tym bardziej że kierowcy muszą wtedy zachować przynajmniej metrowy odstęp od rowerzysty. Jazda obok siebie jest więc możliwa np. jeżeli w danym momencie jezdnia jest pusta. A za jazdę obok siebie można dostać 50 zł mandatu.