Zgodnie z tymi ustaleniami do końca roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji ma kupić w "Łuczniku" broń za 8 milionów złotych. Z kolei resort obrony ma zamówić trzy tysiące karabinków Beryl. Do końca miesiąca zostaną też wypłacone pracownikom zaległe pensje - na razie za jeden miesiąc. Do tej pory pracownicy otrzymali jedynie po 400 złotych zaliczki za maj. Po restrukturyzacji "Łucznika" w zakładzie będzie pracować ponad tysiąc osób.