Podczas Euro 2012 nie będzie lotniska w Modlinie. Ten termin jest już całkowicie niemożliwy do dotrzymania, ocenia Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych Tor. Przedstawiciele spółki Port Lotniczy Modlin otworzyli w tym tygodniu oferty na budowę terminalu pasażerskiego. Spośród czterech firm najtańszą złożył Mostostal Warszawa - 69,5 mln zł. Dwa tygodnie temu ujawniono oferty na remont pasa i dróg kołowania oraz budowę odwodnienia i oświetlenia. Najtańsze okazało się konsorcjum Erbudu, które zaproponowało 100 mln zł. Prace mają zacząć się przed końcem wakacji. - Przetargi się toczą, ale niepokojące są problemy z budową połączenia kolejowego. Bez niego lotnisko w Modlinie będzie nieatrakcyjne, uważa Furgalski. Władze Mazowsza zapowiadały modernizację byłej wojskowej bocznicy kolejowej i budowę podziemnej stacji pod terminalem. Realizacja tej ostatniej stanęła pod znakiem zapytania z powodu gigantycznych problemów finansowych Mazowsza. W tej sytuacji zostanie zapewne wybrany tańszy wariant, bez tunelu, a to oznacza, że Modlin powtórzy błąd lotniska Balice w Krakowie, gdzie z powodu oszczędności stacja kolejowa powstała "w polu" - kilkaset metrów od terminalu. FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");