Naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości Joanna Dębek, wskazała jako główny powód likwidacji placówki niski stan wykorzystania miejsc (ok. 35-40 proc. w latach 2009-2011). Na 50 dostępnych miejsc w schronisku przebywało nie więcej niż 17-20 osób. Według Ministerstwa Sprawiedliwości wysokie były także koszty utrzymania przebywających w schronisku nieletnich, znacznie przekraczające średnią (ponad 18 tys. zł miesięcznie). Ministerstwo zwróciło także uwagę na wydarzenia, które niedawno miały miejsce w placówce. Według Dębek chodzi o wszczęcie postępowania karnego i dyscyplinarnego wobec jednego z pracowników w związku z pobiciem wychowanka. W obowiązkach została zawieszona także dotychczasowa dyrektorka schroniska. Inną przyczyną decyzji o likwidacji były - zdaniem Dębek - negatywna ocena Najwyższej Izby Kontroli związana z kontrolą przeprowadzoną w placówce w 2009 r. oraz zbyt wolne tempo wykonywania zaleceń pokontrolnych. Podopieczni placówki w Stawiszynie po jego likwidacji mają trafić do schronisk w Warszawie Okęcie oraz w Konstantynowie Łódzkim. W schronisku w Stawiszynie pracuje prawie 80 osób. Niemal połowa to pracownicy pedagogiczni: wychowawcy, nauczyciele z działającej przy schronisku szkoły, psycholodzy i terapeuci. W placówce pracują też strażnicy i pracownicy obsługi administracyjno-technicznej. Pełniący obowiązki dyrektora schroniska Sylwester Podsiadły powiedział, że do 29 maja wszyscy pracownicy mają otrzymać wypowiedzenia. Większości z nich - jak zaznaczył - brakuje wiele lat do emerytury. W szkole pracuje też kilka małżeństw mających na utrzymaniu rodziny. Według Podsiadłego pracownicy schroniska są przygnębieni i zdesperowani zwolnieniami, planują blokadę drogi krajowej nr 7, by zwrócić uwagę na swój problem. Dębek podkreśliła, że decyzja ministra ws. likwidacji schroniska jest nieodwołalna. Zaznaczyła, że z myślą o zwalnianych pracownikach zapewnione zostały pieniądze na odprawy i ewentualne odszkodowania. Naczelnik powiedziała, że być może w budynku schroniska powstanie oddział zewnętrzny zakładu karnego (w tej sprawie trwają konsultacje ze Służbą Więzienną) i część pracowników mogłaby znaleźć tam zatrudnienie. Zarządzenie w sprawie likwidacji Schroniska dla Nieletnich w Stawiszynie wydał pod koniec marca Minister Sprawiedliwości. Zlikwidowane mają zostać także Schroniska dla Nieletnich w Pobiedziskach (Wielkopolskie) i Łańcucie (Podkarpackie). Do schroniska w Stawiszynie sąd kieruje chłopców w wieku od 13 do 18 lat, którzy popełnili czyny karalne i przestępstwa. W placówce mogą przebywać do ukończenia 21 lat. Schronisko pełni funkcje diagnostyczno-resocjalizacyjną i izolacyjną. W ramach schroniska działa gimnazjum i zasadnicza szkoła zawodowa. Placówka istnieje od 47 lat.