Od poniedziałku w zmienionej formie będą protestować w klasach - mówi Maja Kwiatkowska, przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego. - Rezygnujemy z protestu wracając do klas. Trwa jednak akcja protestacyjna. Nie ma współpracy między uczniami, nauczycielami i panią dyrektor. Jeżeli to utrudni jej pracę, to może podejmie kroki, żeby zrezygnować. Uczniowie nie zgadzają się także na zmianę nazwy szkoły. Słuchaj Faktów RMF.FM