Drużyny Jana Urbana oraz Oresta Lenczyka zagrają pierwsze spotkania na własnych boiskach. Legioniści mecz z Rosenborgiem na Łazienkowskiej rozpoczną o godz. 19. Z kolei emocje we Wrocławiu - w starciu Śląska z siódmym zespołem ubiegłego sezonu w Niemczech - rozpoczną się o godz. 20.45. Z losowania szczególnie zadowoleni mogą być kibice i piłkarze Legii. UEFA dokonała podziału drużyn na grupy i zdobywcy Pucharu Polski, jako nierozstawieni, mogli trafić znacznie gorzej niż na 22-krotnego mistrza Norwegii. Wśród potencjalnych przeciwników były jeszcze holenderskie Twente Enschede, Lazio Rzym, CSKA Moskwa i Viktoria Pilzno, która w 3. rundzie bez problemów wyeliminowała Ruch Chorzów. Legia miała już okazję rywalizować z Rosenborgiem w europejskich pucharach. W sezonie 1995/96 w grupowych rozgrywkach Ligi Mistrzów u siebie zwyciężyła 3:1, a w Norwegii przegrała 0:4. Mniej szczęścia miał Śląsk. Mistrz Polski odpadł z Ligi Mistrzów po dwóch porażkach ze szwedzkim Helsingborgsem (0:3 i 1:3) i trafił na Hannover 96, którego zawodnikiem jest Artur Sobiech. Wśród ewentualnych rywali były też Olympique Marsylia, Metalist Charków, Trabzonspor i szwajcarski Young Boys Berno. Na trudnym terenie w Belgradzie z Crveną Zvezdą zagra Girondins Bordeaux Ludovica Obraniaka. Natomiast PSV Eindhoven z Przemysławem Tytoniem w składzie czeka podróż do Czarnogóry na mecz z Zeta Golubovci. Trabzonspor (Adrian Mierzejewski) podejmie węgierski Videoton Szekesfehervar. Rewanże 4. rundy kwalifikacji zaplanowano na 30 sierpnia. Zwycięzcy awansują do fazy grupowej LE.