Jurij Baturin, podczas debaty w warszawskim planetarium Niebo Kopernika stwierdził m.in., że prawdopodobnie w 21. wieku kosmonautyka nie będzie się rozwijała tak szybko, jak w połowie wieku ubiegłego, kiedy to jej postęp powodowała zimna wojna. Teraz między państwami nie ma tak ostrej rywalizacji. Zdaniem Baturina, który w 2001 r. brał udział w locie na orbitę pierwszego kosmicznego turysty - Denisa Tito, organizacja rekreacyjnych wycieczek na orbitę nie przyczyni się do rozwoju kosmonautyki. - Ruch kosmonautyki do przodu nie będzie związany z turystyką kosmiczną - stwierdził. W czasie debaty Siłajew i Baturin odnieśli się do niedawnych problemów w rosyjskich misjach kosmicznych, m.in. niepowodzenia misji Fobos-Grunt. - Rosyjski program kosmiczny nie został naruszony - uspokajał Siłajew. Baturin z kolei przyznał, że kłopoty mogą wynikać ze zmiany kadr w rosyjskiej kosmonautyce, jako że odchodzi już pokolenie Siergieja Korolowa, twórcy radzieckiego programu kosmicznego. Zdaniem Baturina ważne jest to, aby odchodzący specjaliści odpowiednio przekazali wiedzę swoim następcom, bo wszystkiego nie da się spisać w książkach. Jego zdaniem problemy rosyjskich misji mogą wynikać np. z nieprecyzyjnego przekazywania takiej wiedzy. Odsłonili też nieco kulisy radzieckiej kosmonautyki. Festiwal Filmów Rosyjskich "Sputnik nad Polską" rozpoczął się w piątek i potrwa do 27 listopada. W ramach niego w kilkudziesięciu miastach naszego kraju odbywają się pokazy filmów rosyjskich, wykłady, debaty, spotkania, koncerty oraz wystawy. Widzowie festiwalu będą mogli obejrzeć ok. 150 najciekawszych współczesnych filmów rosyjskich. Wśród nich będą również filmy "Drabina w niebo", którego reżyserem jest Jurij Baturin, a także "Złote ręce", którego bohaterem jest Jurij Siłajew. Festiwal odbywa się w tym roku po raz 5. PAP jest jednym z patronów medialnych tego wydarzenia.