Reporter RMF FM Krzysztof Zasada sprawdzał, czy faktycznie dziś na poczcie nie uda się niczego załatwić. Na Poczcie Głównej przy ulicy Świętokrzyskiej w Warszawie praca odbywa się jak co dzień, chyba że za protest uznać dwie niewielkie flagi z logo "Solidarności" wywieszone przy wejściu głównym. Od rana wszyscy są obsługiwani, choć strajk zapowiadano od północy, poranna zmiana stawiła się w komplecie. Niezbyt ostry przebieg ma także strajk pocztowców na Śląsku. Do pracy w oddziale w centrum Katowic, który sprawdzał Tomasz Bandura przyszli wszyscy. Mimo to związkowcy twierdzą, że na całym Śląsku strajkuje co dziesiąty pocztowiec. Najgłośniej o podwyżki upominają się listonosze i to ich nieobecność odczujemy najbardziej. Z wysłaniem paczki, czy zapłaceniem rachunków nie powinno być problemów. W głównym oddziale poczty w Katowicach mimo protestu przez całą noc otwarte było jedno okienko. Słuchaj Faktów RMF.FM