Szczególne miejsce w programie laboratoryjnych zajęć zajmą zajęcia związane z genetyką. - Genetyka w ciągu ostatnich lat, jak żadna inna gałąź biologii obrosła uprzedzeniami i stereotypami, które wynikają z niewiedzy. Chcemy opowiedzieć, czym jest np. klonowanie, czym są rośliny modyfikowane genetycznie, i że ludzkość od setek lat modyfikowała rośliny genetycznie, tylko kiedyś robiono to nie w laboratorium, ale metodą krzyżowania różnych roślin - powiedziała podczas wtorkowej inauguracji koordynatorka laboratorium biologicznego Agnieszka Kloch. Zajęcia w laboratorium będą dostosowane do trzech grup zwiedzających. We wtorki i środy gimnazjaliści podczas warsztatów "Czy można zobaczyć własny gen" dowiedzą się, czym różni się gen od genomu i helisa od chromosomu. Samodzielnie wyizolują DNA i przygotują preparat chromosomów z korzenia rośliny, który potem obejrzą pod mikroskopem. "I ty zostaniesz biologiem molekularnym" - pod takim hasłem zaplanowano lekcje dla szkół ponadgimnazjalnych, które będą odbywały się w czwartki i piątki. Ich uczestnicy poznają podstawowe techniki wykorzystywane w biologii molekularnej i inżynierii genetycznej. - Uczniowie poznają metodę oznaczania genetycznego tożsamości człowieka, czyli to w jaki sposób porównujemy profil genetyczny próbki z miejsca zbrodni z próbką podejrzanego - zapowiedziała Kloch. Natomiast weekendowe zajęcia "Biolog na miejscu zbrodni" będą otwarte dla wszystkich chętnych, którzy ukończyli 13. rok życia. - Tam pokażemy wybrane metody biologiczne, które mogą być użyte w dochodzeniach kryminalistycznych, czyli np. oznaczenia bakterii - opisała koordynatorka laboratorium. Do laboratoriów obowiązują oddzielne bilety, które można kupić tylko łącznie z biletem na wystawy stałe. Osoby, które wykupiły roczny bilet muszą dokupić jednorazowy bilet do laboratorium. Eksperymentatorzy dostaną specjalne karty, na których na bieżąco zapiszą wyniki wszystkich badań, zdjęcia, wykresy. Później wyświetlą to na swoich komputerach w domu lub w szkole. - Biologia nie jest tak spektakularna i widowiskowa, jak chemia. Trudno jest zrobić pokazy, które trwają dłużej niż kilka sekund. W naszych komórkach wszystko dzieje się powoli i potrzeba czasu - przyznała Agnieszka Kloch. Prof. Magdalena Fikus z Rady Programowej CNK podkreśliła jednak, że choć biologia wymaga cierpliwości to jest nauką fascynującą. - Nawet jeżeli jakaś reakcja w organizmie przebiega szybko, to jej wynik obserwować jest bardzo trudno. Trzeba mieć trochę cierpliwości, ale każdy kto pracuje jako biolog i przychodzi do laboratorium codziennie, ma swoje własne małe odkrycia - powiedziała prof. Fikus. W "Koperniku" można już korzystać z otwartego w październiku laboratorium chemicznego. W grudniu rozpoczną pracę: pracownia robotyczna (6 grudnia) i laboratorium fizyczne (20 grudnia). - W laboratoriach chcemy stworzyć przestrzeń, w której ludzie będą mogli zobaczyć, czym jest nauka. Nasze wystawy zaciekawiają, angażują emocjonalnie. Tutaj uczniowie mogą lepiej poznać naukę, w tym przypadku biologię - powiedział dyrektor CNK Robert Firmhofer. We wtorek, z okazji otwarcia nowego laboratorium, w CNK trwa Dzień Biologii - pracownię biologiczną można odwiedzić bezpłatnie, a na terenie Centrum na gości czekają specjalne atrakcje. Do godziny 17. dzięki grze planszowej będzie można przejść cykl rozwojowy tasiemca i przekonać się dlaczego trzeba myć ręce wracając z lasu. Do godz. 18 goście "Kopernika" będą mogli złożyć orgiami - fragmenty helisy DNA. Pod koniec dnia wszystkie kawałki zostaną połączone w jeden długi chromosom.