Przez ostatni miesiąc wzięło w nich udział około 1300 osób: przedszkolaków, uczniów szkół różnych szczebli oraz studentów z Ostrołęki i okolic. Celem warsztatów, które odbywają się w tym muzeum, jest przekazywanie tradycji kurpiowskich młodemu pokoleniu. Jak powiedziała Grażyna Talarek z Muzeum Kultury Kurpiowskiej, dawniej dzieci mogły się uczyć wyrobu palm czy pisanek od swoich babć i mam w swoich domach i często ta nauka trwała wiele lat, teraz coraz częściej dzieje się to na zorganizowanych warsztatach muzealnych. W trakcie takich zajęć młodzi ludzie poznają podstawowe techniki i zasady, które potem doskonalą. Uczestnicy warsztatów słuchają wykładów o zwyczajach i tradycjach wielkanocnych Kurpiów dawniej i dziś. Ich treść jest zróżnicowana i dostosowana do wieku uczestników. Odbywają się także zajęcia praktyczne. Małe dzieci uczą się wyrabiania papierowych kwiatków do uwicia dużej, tradycyjnej palmy kurpiowskiej. Palmę wiją wspólnie z dziećmi pracownicy muzeum i trafia ona do szkoły lub przedszkola, z którego dzieci przyszły na warsztaty. Starsze dzieci wykonują palmy samodzielnie. Same też zdobią jajka białym miąższem z sitowia i barwnymi włóczkami, które przykleja się klejem z mąki. To tradycyjne pisanki z okolic kurpiowskiej Puszczy Białej. Jak mówi Talarek, miąższ przypomina gąbkę. Zbiera się go jesienią, by w czasie warsztatów można było go użyć. "Uczymy tradycyjnych wzorów" - podkreśla Talarek. Pracownicy Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce co roku uczestniczą w pracach jury konkursu na najpiękniejszą palmę kurpiowską, który jest organizowany od 1969 roku w Łysych (woj. mazowieckie) w Niedzielę Palmową.