Choć ustawa medialna przygotowana przez PO, PSL i SLD znosi z końcem roku tę opłatę, to jednocześnie pozwoli urzędom skarbowym na ściągnięcie wszystkich zaległości. Może chodzić nawet o pół miliarda złotych. Zgodnie z art. 50 projektu nowej ustawy po roku od wejścia jej w życie Poczta polska, która dzisiaj odpowiada za ściąganie abonamentu, przekaże Krajowej radzie Radiofonii i Telewizji bazę danych osób posiadających zarejestrowane odbiorniki wraz z informacjami o zaległościach. Z kolei KRRiT przekaże te informacje do urzędów skarbowych, które ściągną zależności.