Książęca para obejrzała sprzęt i indywidualne wyposażenie używane przez żołnierzy w operacji ISAF w Afganistanie. Przyglądała się także pokazowi elementów "misyjnego" szkolenia - ćwiczeniom z organizacji punktu kontrolnego oraz odparcia ataku na patrol. Książę Karol wraz z małżonką spotkali się z grupą wojskowych szykujących się do wyjazdu na misję w Afganistanie. W uroczystości uczestniczyły też rodziny wybranych żołnierzy. Dla nich spotkanie z książęcą parą było wyjątkowo emocjonujące. - Wrażenia niesamowite. Bardzo miły, kulturalny człowiek. Jestem zachwycona. Widać, że to Jego Wysokość - relacjonowała dziennikarzom jedna z kobiet. - Do każdego podszedł, z każdym porozmawiał, pytał, kiedy żołnierze wyjeżdżają, czy się denerwujemy, jak dzieci znoszą rozłąkę - dodała. - Książę pytał, jak długo się szkolimy, czy jesteśmy zadowoleni, który raz wyjeżdżamy - opowiadał jeden z żołnierzy. - To było fascynujące przeżycie. Cieszymy się, że możemy zobaczyć książęcą parą. Miło, że książę chwalił polską armię - dodała jego żona. Podekscytowane były także dziewczynki, które w budynku Klubu Kościuszkowca przygotowały dla książęcej pary taneczny pokaz. Onieśmielony był też trzyletni chłopiec, który wręczał tam księżnej kwiaty. Wizytę zakończył wpis do księgi pamiątkowej oraz grupowe zdjęcie. W trwającym około godziny spotkaniu uczestniczyli m.in. wiceszef MON Stanisław Komorowski, wiceszef BBN Witold Waszczykowski oraz dowódca Wojsk Lądowych gen. Tadeusz Buk. Z Polski książę Karol i księżna Kornwalii udadzą się na Węgry i do Czech, gdzie 23 marca zakończą podróż po naszej części Europy.