Roboty drogowe w ostatnim czasie stały się dla warszawiaków prawdziwą gehenną. Jest ich mnóstwo, a jak zapowiadają drogowcy - w przyszłym roku będzie jeszcze więcej. Mokotów się wlecze Najgorzej jest na Puławskiej. Remont najdłuższej stołecznej ulicy paraliżuje cały Mokotów. Główny objazd wytyczono ulicami: Dąbrowskiego, Kazimierzowską, Krasickiego i Wielicką. Wszystkie w godzinach szczytu są zakorkowane, tak jak sąsiednia al. Niepodległości. Zatory powstają też na okolicznych ulicach: na Wołoskiej, w al. Sikorskiego i Dolinie Służewieckiej. Drogowcy radzą omijać Puławską z daleka. Najlepszym rozwiązaniem jest podróż metrem lub tramwajami. W godzinach szczytu linia 4 jeździ co 6 minut, a na trasie linii 36 kursują składy złożone z trzech wagonów. Remont Puławskiej w stronę Ursynowa ma potrwać do połowy października. Potem wykonawca - firma Strabag, zamknie sąsiednią jezdnię w stronę centrum przynajmniej do grudnia. Śródmieście stoi Najbardziej jaskrawym przykładem bezmyślności jest jednak remont Krakowskiego Przedmieścia, który miał zakończyć się w te wakacje, ale powodu problemów z dokumentacją drugi etap rozpoczął się dopiero teraz. Ulica jest zamknięta od Pałacu prezydenckiego do pl. Zamkowego. Podobnie jak w przypadku Puławskiej, trasy objazdowe notorycznie są zakorkowane. Prowadzą przez Wierzbową, Moliera, pl. Piłsudskiego i Świętokrzyską. Dla wielu kierowców niespodzianką jest zamknięcie dla samochodów prywatnych ul. Senatorskiej na odcinku od Miodowej do pl. Teatralnego. Tą trasą mogą jeździć tylko autobusy i pojazdy uprzywilejowane. Wielu kierowców, mimo zakazu, bez problemu wjeżdża jednak w Senatorską i blokuje przejazd komunikacji miejskiej. Chaos wprowadził też odwrócony kierunek ruchu na Kapitulnej i Podwalu. Z Kapitulnej zjeżdżamy na trasę W-Z, a na Podwale dojedziemy od ul. Długiej i Kilińskiego, a nie jak do tej pory z pl. Zamkowego. Remont Krakowskiego Przedmieścia potrwa aż do przyszłorocznych wakacji. Bałagan na torach Zmorą kierowców jest też przejazd przez Al. Jerozolimskie, na których remontowane jest wysłużone torowisko. Od tygodnia kierowcy mogą jedynie swobodnie korzystać z Alej na odcinku od pl. Zawiszy do Muzeum Narodowego. Cały czas zwężona jest Trasa W-Z. Dlatego między pl. Bankowym a Dworcem Wileńskim nie wolno wjeżdżać na tory. Nowe ograniczenia w ruchu związane z remontem linii tramwajowej pojawiły się również na Ochocie. Do połowy miesiąca ulicą Banacha nie przejedziemy od Grójeckiej do al. Żwirki i Wigury. Także na rondzie Waszyngtona zmotoryzowani nie mają łatwo. Przejazd z Francuskiej w al. Zieleniecką zwężono do dwóch pasów, a na wlocie od strony Wiatracznej - w al. Waszyngtona kierowcy mają do dyspozycji tylko jeden pas w każdym kierunku. Na Zielenieckiej i Waszyngtona nie jeżdżą tramwaje. Mają wrócić na swoje trasy na przełomie września i października, kiedy zakończy się większość prac związanych z przebudową torów. Marzena Zemlich marzena.zemlich@echomiasta.pl