- Będzie to koncert o wyjątkowym charakterze, ponieważ muzycy zaprezentują materiał ze swojej najnowszej płyty, "Officium Novum", która ma właśnie premierę, teraz we wrześniu - powiedziała Agieszka Kloryga, organizatorka koncertu z Agencji Jazz raz po raz. - Jest to i absolutna nowość, i gwarancja, że usłyszymy bardzo piękną muzykę. Miłośnicy Garbarka i znakomitego męskiego kwartetu wokalnego wiedzą, czego mogą się spodziewać. Pierwsza płyta "Officium" była najlepiej sprzedającym się albumem znanej niemieckiej wytwórni fonograficznej ECM". Płyta "Officium Novum", podobnie jak wcześniejsze "Mnemosyne" i "Officium", nagrana została w, posiadającym znakomitą akustykę, klasztorze Klasztorze St. Gerold w Austrii. Jak podkreśliła Kloryga, o oryginalności "Officium Novum" świadczy też to, że inspiracją tego nagrania była średniowieczna muzyka sakralna rodem z Armenii. - Muzycy z The Hilliard Ensemble kilkukrotnie odwiedzili Armenię celem pogłębienia swej, wiedzy i odnalezienia ducha tej muzyki - dodała. Na płycie znalazła się również muzyka celtycka, utwory Arvo Paerta, pieśni bizantyjskie i utwory Jana Garbarka. Podczas koncertu w Warszawie Janowi Garbarkowi będzie towarzyszył The Hilliard Ensamble w składzie: David James - kontratenor, Rogers Covey-Crump - tenor, Steven Harrold - tenor oraz Gordon Jones - baryton. - Są to głosy tak piękne i tak doskonale zestrojone, że zespół uznaje się za jeden z najlepszych - w tym gatunku - na świecie - podkreśla Kloryga. The Hilliard Ensemble ma w swoim repertuarze dzieła średniowieczne, renesansowe, barokowe oraz pisane przez współczesnych kompozytorów, takich jak Gavin Bryars, Heinz Holliger, John Caskena czy Elena Firsova, specjalnie dla tego zespołu. Kwartet powstał 35 lat temu. Jego nazwa pochodzi od nazwiska słynnego elżbietańskiego miniaturzysty - Nicholasa Hilliarda. W 1987 r. nagrali dla monachijskiej wytwórni Manfreda Eichera - ECM płytę "Arbos" z muzyką estońskiego kompozytora Arvo Paerta. Album ten wpłynął na rozwój kariery zespołu. Od tamtej pory ich głosy rozbrzmiewają podczas setek, jeśli nie tysięcy koncertów w filharmoniach, salach koncertowych i nawach świątyń w różnych częściach świata. Wydali 14 albumów. Nawiązanie współpracy z Janem Garbarkiem było dla nich momentem przełomowym. Wspólnie wydali dwa albumy, "Officium" (ECM 1994) i "Mnemosyne" (ECM 1999) i obecnie "Officium Novum". W nagraniach tych Garbarek improwizuje na tle partii wokalnych zespołu, wykorzystując możliwości saksofonu jako jeszcze jednego głosu. Jan Garbarek, norweski saksofonista i multiinstrumentalista. Jego babka ze strony ojca była Polką. Współpracował z takimi wybitnymi muzykami jazzowymi jak Keith Jarrett, Charlie Haden, Terje Rypdal, Eberhard Weber, Don Cherry, Chick Corea. W 1962 r. zwyciężył w konkursie dla muzyków amatorów i podjął pierwszą pracę jako muzyk. Wkrótce stanął na czele własnej grupy, do której zaprosił Jona Christensena, Terjego Rypdala i Arilda Andersena. W 1968 r. reprezentował Norwegię na festiwalu European Broadcasting Union. - Muzyka Garbarka jest sztandarowym przykładem twórczości spod znaku ECM Records i producenta Manfreda Eichera, ale także jazzu skandynawskiego, melodyjnego i nastrojowego, pozbawionego egzaltacji, ale nasyconego wewnętrznym, intensywnym uczuciem - uważają krytycy. Od dłuższego czasu Garbarek wykazuje wyraźne zainteresowanie twórczością ludową i etniczną. W 1984 r. nagrał płytę z Ravim Shankarem - "Song For Everyone", a w 1991 r. dokonał nagrań ze swoją rodaczką, śpiewaczką ludową Agnes Buen Garnas - "Rosensfole". Z kolei na płycie "Ragas & Sagas" towarzyszą mu przedstawiciele tradycyjnej muzyki pakistańskiej Usted Fateh Ali Khan (śpiew) oraz trio muzyków grających na tabli i sarangi - 39-strunowym instrumencie z rodziny skrzypiec. Na wydanej tego samego roku płycie "Twelve Moons" Garbarek powrócił do skandynawskiej muzyki ludowej, "wtopionej w mocne rytmy tworzone przez kontrabas Eberharda Webera i perkusję Manu Katchego". Ostatnio stale współpracuje z The Hilliard Ensemble.