- Prokuratura prowadzi postępowanie narażenia mieszkańców tego bloku na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Będą również wykonywane czynności w kierunku sprawdzenia, czy rzeczywiście doszło do fałszowania dokumentacji związanej z przeglądami otworów wentylacyjnych i kominiarskich - powiedziała dziennikarce radia RMF FM Małgorzata Chrabąszcz. Poszkodowana rodzina wciąż przebywa pod opieką lekarzy. Stan 60-letniego mężczyzny uległ znacznej poprawie, ale trzy pozostałe kobiety są nadal poddawane terapii w komorach tlenowych.