Wczoraj służby odnalazły ciała czterech mężczyzn. Pierwszą ofiarę odnaleziono w Warszawie, w krzakach przysypaną śniegiem; drugą w jednym z pustostanów w Pruszkowie. Trzeci mężczyzna został odnaleziony w rowie w Będzinie, a czwarty w powiecie starachowickim, na ulicy. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oraz służby stale apelują o zwracanie szczególnej uwagi na osoby bezdomne i starsze, którym grozi wychłodzenie oraz o rozwagę przy ogrzewaniu mieszkań, sprawdzanie stanu pieców i przewodów kominowych. Ze szczególną uwagą patrolują wszystkie miejsca W okresie zimowym policjanci ze szczególną uwagą patrolują wszystkie miejsca, gdzie często przebywają bezdomni, m.in. kanały ciepłownicze, ogródki działkowe czy pustostany. Funkcjonariusze kontaktują się z ośrodkami pomocy społecznej i informują o osobach, które z racji swojego wieku, samotności, niezaradności, bądź złej sytuacji materialnej wymagają szczególnej troski w trudnym zimowym okresie. Od początku grudnia z powodu wychłodzenia zmarło w sumie ponad dwadzieścia osób. Natomiast od początku października z powodu wychłodzenia zmarły w sumie 42 osoby, w październiku - 15 osób, a w listopadzie - 5 osób. Zimą podczas dogrzewania domów i mieszkań dochodzi również do zatruć tlenkiem węgla. Od początku sezonu grzewczego w Polsce w wyniku zatrucia tlenkiem węgla zmarło już niemal 30 osób, a 507 kolejnych zostało poszkodowanych. Czad - cichy zabójca Państwowa Straż Pożarna podkreśla, że pod żadnym pozorem nie należy zatykać ani zaklejać przewodów wentylacyjnych. W urządzeniach gazowych, w przypadku braku wystarczającej ilości powietrza, dochodzi do niezupełnego spalania gazu i wytworzenia się niewyczuwalnego tlenku węgla. Niepokojącymi objawami świadczącymi o ulatniającym się czadzie mogą być nudności, senność i bóle głowy. Najprostszym sposobem, by ustrzec się przed zatruciem czadem jest zainstalowanie w domu lub mieszkaniu czujnika tlenku węgla.