Jak mówi szef związku zawodowego maszynistów Leszek Miętek, manifestacja powinna spowodować, że bezpieczeństwo na kolei będzie priorytetem dla rządu. Podkreślił, że nad spokojem pasażerów i kolejarzy powinien w całości czuwać Urząd Transportu Kolejowego. Kolejarze chcą też stworzenia spójnych przepisów dotyczących procedur i szkoleń dla osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo ruchu kolejowego. Związkowcy alarmują, że w ramach oszczędności redukuje się czas szkoleń dla maszynistów i zawiadowców ruchu, jak również obsadę na posterunkach dróżniczych. Zdaniem organizatorów protestu, katastrofa pod Szczekocinami udowodniła, że takie postępowanie jest bardzo krótkowzroczne. Protestujący zbierają się na parkingu pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. W południe rozpocznie się przemarsz pod Kancelarię Premiera, gdzie odbędzie się pikieta. Manifestacja potrwa 3 godziny.