Kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego na prezydenta Radomia Zbigniew Kwaśnik, który nie wszedł do II tury wyborów (w I turze otrzymał 1,72 proc. głosów), zaapelował do wyborców, by zagłosowali w niedzielę na urzędującego prezydenta Radomia Andrzeja Kosztowniaka. Według szefa struktur PSL w Radomiu Jerzego Grosickiego koalicja PSL-PiS w samorządzie miejskim była możliwa, ponieważ - jak powiedział - PSL najbliżej jest programowo do PiS. W wyborach samorządowych do rady miejskiej w Radomiu wygrało Prawo i Sprawiedliwość, które uzyskało 14, czyli połowę mandatów. PSL zdobył tylko jeden mandat. Dzięki zawarciu porozumienia, koalicja PiS-PSL uzyskała w radzie większość. B. przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu Dariusz Wójcik (PiS) powiedział, że o ewentualnej obsadzie stanowisk we władzach miasta z udziałem nowego koalicjanta, będzie mowa dopiero po wyborach. Kosztowniak w pierwszej turze wyborów uzyskał 47,14 proc. głosów, a Szprendałowicz - 18,13 proc. Przed II turą wyborów Szprendałowicza poparło dwóch byłych niezależnych kandydatów na prezydenta miasta oraz kandydat SLD, którzy zawarli porozumienie przeciwko PiS.