- Największego ruchu spodziewamy się już w środę, kiedy wiele osób zdecyduje się wyjechać na majowy wypoczynek i w niedzielę, kiedy będą wracać. W te dni na drogach będzie najwięcej policjantów - powiedział we wtorek Krzysztof Hajdas z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. Jak dodał, funkcjonariuszy wspierać będzie również Żandarmeria Wojskowa i Inspekcja Transportu Drogowego. - Będziemy zwracać szczególną uwagę na te wykroczenia, których popełnianie przez kierujących powoduje największe zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, czyli przede wszystkim na nadmierną prędkość - podkreślił Hajdas. Zaznaczył, że w minionym roku doszło z tego powodu do 11 978 wypadków, w których zginęło 1 749 osób, a 17 933 zostało rannych. Kierowcy powinni spodziewać się więc zarówno kontroli tradycyjnych - przy użyciu ręcznych mierników prędkości (zwanych suszarkami) i fotoradarów; jak również kontroli kaskadowych - czyli kilku punktów kontrolnych nawet w niewielkiej odległości od siebie. We wszystkie dni weekendu, bardzo intensywnie będą użytkowane wideorejestratory zainstalowane w oznakowanych i nieoznakowanych radiowozach, wspierane przez policyjne śmigłowce. - Przypominam, że za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 11-20 km/h mandat wynosi od 50 do 100 zł, i 2 punkty karne, przekroczenie o 51 km/h i więcej, to mandat wysokości od 400 do 500 zł i 10 punktów. Policjanci sprawdzać będą również czy kierowcy nie jeżdżą pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Kontrolować będą też sposób przewożenia dzieci i to, czy kierowcy oraz pasażerowie mają zapięte pasy. - Warto też pamiętać o tym, że na zdjęciu zrobionym przy pomocy fotoradaru widać, czy kierowca rozmawia przez telefon komórkowy, ma zapięte pasy i czy pojazd, którym kieruje, ma włączone światła - dodał Hajdas. Zaapelował też, by osoby wyjeżdżające na majowy weekend starannie zaplanowały podroż. Jeśli to możliwe, wyjedźmy wcześniej, jedźmy ostrożnie by szczęśliwie dojechać do celu - dodał. Policjanci będą też w newralgicznych miejscach - np. na drogach wyjazdowych z miast - by w razie konieczności rozładowywać korki. Więcej patroli będzie także jak co roku w okolicach dworców, w miejscowościach turystycznych oraz na osiedlach. Policja apeluje, by uważać na kieszonkowców, a także by zabezpieczyć swoje mieszkania.