Plenerowa inscenizacja, którą będzie można zobaczyć w stolicy w przyszłą niedzielę w południe, u zbiegu Al. Ujazdowskich i ul. Pięknej, ma trwać około pół godziny. Pracuje nad nią prawie 70 osób. - Stronię od nazywania tego rekonstrukcją. To będzie raczej spektakl, który oprócz zdarzeń z samego zamachu na kata Warszawy ma pokazać też scenki sytuacyjne z wojennego miasta- mówi Jarosław Kuczyński ze Stowarzyszenia Tradycji Armii Krajowej, koordynator przedsięwzięcia i odtwórca roli Kutschery. 1 lutego 1944 roku 12 młodych ludzi ze specjalnego oddziału "Pegaz" (późniejszy legendarny "Parasol") przeprowadziło akcję zastrzelenia pilnie strzeżonego szefa niemieckiej policji, zwanego przez mieszkańców stolicy Katem Warszawy. Więcej szczegółów - w piątkowym "Życiu Warszawy".