Tom "O książkach, ludziach i sztuce" gromadzi około setki tekstów pisanych przez Ryszarda Kapuścińskiego od lat 70. XX wieku po ostatnie miesiące jego życia. Ukazywały się one w prasie codziennej i literackiej, w książkach innych autorów (jako wprowadzenia lub posłowia). W książce znaleźć będzie można także niedrukowane nigdzie dotąd opinie dla wydawnictw, w których Kapuściński recenzował reportaże autorów młodszego pokolenia, rekomendował polskim wydawcom nowe, wartościowe publikacje zagraniczne. Kapuściński często pisze w tych tekstach o ludziach: mistrzach reportażu, tłumaczach, fotografach i malarzach, a także o przyjaciołach, m.in. o Marianie Brandysie, Leopoldzie Ungerze, Stefanie Bratkowskim. W tekstach zebranych w mającej się ukazać książce Kapuściński ujawnia czytelnikowi nieoczekiwane zainteresowania: malarstwem, fotografią, filmem. Wiele z tych tekstów to samodzielne eseje o literaturze, sztuce reportażu, historii i polityce. - Tom ten jest rodzajem przewodnika po autorach i tytułach, z którymi warto się zapoznać. Co więcej - Ryszard każdorazowo uzasadnia, dlaczego poleca daną pozycję, a ponieważ robi to w sposób przemyślany, uważam, że można mu zaufać. Do każdej omawianej książki czy postaci ma stosunek osobisty, nigdy nie pisze na chłodno, obojętnie, z dystansem. W sumie - o dziwo - zbiór tekstów zawartych w tej książce mówi nam nie tylko o twórczości innych osób. Przede wszystkim mówi nam o upodobaniach, poglądach i pasjach samego Ryszarda - pisze w przedmowie Alicja Kapuścińska. Żona pisarza wspomina, że życie jej męża w połowie składało się z długich, nieustannych podróży, podczas których pisał jedynie setki depesz do centrali Polskiej Agencji Prasowej. Pobyty w domu od pierwszego dnia po powrocie przeznaczał na lekturę niezliczonych pozycji literatury wprowadzającej go do tematów kolejnych planowanych książek. - Następnie przystępował do pisania. Była to zawsze praca powolna, mozolna, z wielokrotnymi poprawkami, skreśleniami, z darciem kolejnych kartek tak długo, jak długo tekst wydawał się ciągle niedoskonały. Poza rytualnym porannym spacerem i przerwami na posiłki Ryszard siedział za biurkiem całymi dniami. Nie wolno było zakłócać Mu spokoju i ciszy. Rzadko przyjmował propozycje spotkań i wywiadów. Wszystko, co nie służyło pisaniu, było kradzieżą czasu - wspomina żona pisarza. "O książkach, ludziach i sztuce" ukaże się 15 maja nakładem wydawnictwa Czytelnik.