Jak wyjaśnił, w zalewie pojawiły się ławice śniętych ryb. - Nie wiadomo, co jest tego przyczyną. Stan ryb może wynikać z braku tlenu albo z obecności bakterii, groźnych także dla ludzi. Pobrano próbki wody do badań, to pozwoli ustalić przyczynę. Ze względów bezpieczeństwa korzystanie z kąpielisk jest zabronione - powiedział Rozbicki. W Warszawie trwa posiedzenie sztabu kryzysowego. Nad zalewem prowadzona jest akcja wyławiania śniętych ryb. - Na brzegu zalewu od strony Serocka leżą tylko pojedyncze ryby, natomiast na brzegu od strony Ryni i w górę w kierunku Bugu są ich setki kilogramów, a nawet tony. Ryby są zbierane do kontenerów, następnie trafiają do utylizacji. W akcji uczestniczy dziewięć jednostek pływających i trzy jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej na brzegu, łącznie 39 osób - powiedział komendant straży pożarnej w Legionowie Mariusz Mucha, który koordynuje działania na Zalewie Zegrzyńskim. Zastępca prezesa legionowskiego WOPR Beata Dąbkowska poinformowała, że na trenie kąpielisk ustawiono tablice z informacją o ich zamknięciu. - Będą tam przebywali ratownicy, którzy wywieszają czerwone flagi oznaczające zakaz kąpieli - podkreśliła Dąbkowska. Utworzony w 1963 r. Zalew Zegrzyński powstał w wyniku przegrodzenia Narwi zaporą w Dębem. Zbiornik ma powierzchnię ok. 30 km kw., maksymalną szerokość około 3,5 km. Służy jako zbiornik wody pitnej i do celów rolniczych. Przy zaporze znajduje się elektrownia wodna.