W działaniach brały udział dwa zastępy straży pożarnej i załoga policji. Mężczyznę wyciągnął z wody płetwonurek Państwowej Straży Pożarnej.W żwirowni, której nie nadzoruje żaden ratownik, obowiązuje zakaz kąpieli. Straż Pożarna przestrzega, by w sezonie urlopowym nie tracić czujności, której brak może doprowadzić do tragedii. Utonięcie w Sokołowie to kolejny już przypadek utonięcia w województwie mazowieckim w tym sezonie, z którym miała do czynienia straż pożarna.Od pierwszego czerwca w wypadkach na zbiornikach wodnych zginęło 11 osób. Jak dotąd nie ma informacji, czy 30-latek był pod wpływem alkoholu. Okoliczności wypadku ustala policja.