Beta Olszewska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 11 w Warszawie mówi, że w jej szkole zdarzyła się podobna sytuacja, kiedy to dziesięcioletni uczeń przyszedł na lekcję pijany i zasnął na korytarzu. Według Olszewskiej, winą za takie zachowania nieletnich można obarczyć tylko dorosłych. - Dzieci patrząc na spotkania towarzyskie rodziców, często zakrapiane alkoholem, same nie wyobrażają sobie dobrej zabawy bez używek - podkreśla. Kampania społeczna "Pozory mylą, dowód nie" ma zwrócić uwagę dorosłych na problem sprzedaży alkoholu młodym ludziom. Kampania chce dotrzeć nie tylko do sprzedawców alkoholu, ale również do rodziców. W szkołach podstawowych i gimnazjach są organizowane specjalne spotkania dla rodziców, na których to można między innymi dowiedzieć się, w którym sklepie sprzedawany jest alkohol. Finał kampanii "Pozory mylą, dowód nie" odbędzie się 4 grudnia, kiedy to zostaną ogłoszeni laureaci konkursu na "Odpowiedzialną gminę roku".