Pikiety związków zawodowych strażników granicznych, strażaków, więzienników, a także policjantów przed urzędami wojewódzkimi w Warszawie, Gdańsku i Poznaniu rozpoczną się o godzinie 12, a we Wrocławiu o 11. Protesty mają się zakończyć wręczeniem petycji przedstawicielom miejscowych władz. Około godz. 14.15 przed bramą urzędu wojewódzkiego przy Placu Bankowym w Warszawie zaplanowana jest konferencja prasowa przewodniczących tych związków. To kolejny etap akcji protestacyjnej służb mundurowych. 19 grudnia Federacja powołała ogólnopolski komitet protestacyjny. Była to reakcja na expose premiera Donalda Tuska, który zapowiedział podwyżki uposażeń tylko dla żołnierzy i policjantów - po ok. 300 zł brutto od 1 lipca 2012 roku. Przed świętami Bożego Narodzenia - na znak protestu - oflagowane zostały jednostki i posterunki poszczególnych formacji. 5 stycznia w wielu miejscach w kraju w samo południe na kilka minut włączono syreny i sygnalizację świetlną w pojazdach służbowych. We wtorek funkcjonariusze Straży Granicznej przeprowadzili tzw. strajk włoski na lotnisku w Warszawie oraz na przejściach granicznych z Ukrainą w Dorohusku i w Medyce. Protest polegał na skrupulatnej kontroli podróżnych. Nie spowodował on jednak większych utrudnień. Związkowcy zapowiadają, że jeśli te działania nie przyniosą oczekiwanego efektu, 17 stycznia zapadną decyzje o dalszych formach protestu. Spotkanie ze związkowcami służb mundurowych w MSW w sprawie podwyżek zaplanowane jest na 18 stycznia. Minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki zapowiedział, że podczas analizy budżetów podległych mu służb spróbuje poszukać pieniędzy na ewentualne podwyżki dla pograniczników i strażaków. Przepisy zabraniają funkcjonariuszom służb mundurowych strajkowania. Mogą jednak oni podejmować akcje protestacyjne w innych formach, np. oflagować komendy i posterunki, prowadzić tzw. strajk włoski czy też uczestniczyć w pikietach. Na podwyżki dla policjantów w 2012 roku w projekcie budżetu zarezerwowano ponad 200 mln zł.