Patrolowane będą miejsca, gdzie rosną te drzewa - kontrolowane będą pojazdy na leśnych i przylegających do lasów drogach. Malinowska podkreśliła, że akcja "Stroisz" ma również charakter edukacyjny, bowiem niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że ogołocona z gałęzi jodła uschnie. Malinowska wyjaśniła, że gałązki jodłowe można kupić legalnie w nadleśnictwach, na terenie których występuje ten gatunek drzew. Są tam one pozyskiwane w sposób bezpieczny dla drzew, w ramach koniecznych zabiegów pielęgnacyjnych. "Pamiętajmy, że decydując się na zakup dekoracji wykonanych z gałązek jodłowych nieznanego pochodzenia, przyczyniamy się do dewastacji polskich lasów" - napisała rzeczniczka w informacji przesłanej PAP. Osoby, które sprzedają jodłowe gałązki, powinny mieć dokumenty potwierdzające legalność ich pozyskania - tzw. asygnatę, wystawianą przez nadleśnictwo. W ubiegłym roku w ramach akcji "Stroisz" przeprowadzono ponad 2,2 tys. kontroli gałązek jodły - odnotowano 84 przypadki kradzieży, ujawniono 60 sprawców. Z roku na rok liczba kradzieży maleje. Osobie przyłapanej na kradzieży gałązek grozi mandat do 500 zł.