Z końcem 2008 roku wygasła umowa o handlu w hali KDT na Placu Defilad w centrum Warszawy. Mimo to blaszana hala, w której znajduje się 700 sklepów, jest nadal otwarta. Z powodu rozbieżności stanowisk w sprawie budowy nowego miejsca handlu i stawek za wynajem terenu, władze miasta zdecydowały o zakończeniu negocjacji z zarządem KDT. Na początku stycznia prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz złożyła jednak indywidualnym kupcom propozycję najmu miejskich lokali użytkowych w innych częściach miasta. Jak powiedział Marcin Ochmański z wydziału prasowego urzędu miasta, w ciągu kilku dni zgłosiło się "około 10 osób", które są zainteresowane ofertą miasta. Deklaracje dotyczące najmu, na okres nie dłuższy niż trzy lata, można składać w miejskim biurze polityki lokalowej. Dotyczy to tych osób, które zarejestrowały działalność gospodarczą w granicach administracyjnych Warszawy. Kupcy na podjęcie decyzji mają czas do 31 stycznia. W dzielnicach (Śródmieście, Mokotów, Wola, Żoliborz, Praga- Północ, Praga-Południe, Bielany, Ursus) znajduje się ponad 200 lokali użytkowych. Dodatkowo miasto chce udostępnić także powierzchnie w Hali Gwardii (8 tys m.kw) i miejsca w pasażu Hali Mirowskiej. - Stawki będą zróżnicowane i ustalone po negocjacjach z zarządami dzielnic - powiedział Ochmański. Jak dodał, urząd miasta wysłał we wtorek do władz KDT kolejne wezwanie do oddania terenu na Placu Defilad. Na początek lutego zaplanowany jest komisyjny odbiór tego terenu. Jeżeli kupcy tego nie uczynią, Ratusz skieruje sprawę do sądu. Stołeczni urzędnicy przygotowują także tzw. białą księgę - zestawienie korespondencji między Ratuszem a KDT. Dokument jeszcze w tym tygodniu ma zostać opublikowany na stronach internetowych - (www.um.warszawa.pl). Kupcy z KDT mówią, że nie otrzymali żadnych informacji od władz miasta i nie zamierzają przerwać handlu w hali na Pl. Defilad. Zdaniem Wiesława Nabrdalika ze Stowarzyszenia Kupców KDT, miasto próbuje szantażować kupców. Ponadto prawnicy KDT zaskarżyli decyzję zakazującą handlu od nowego roku. Pozwy w tej sprawie zostały wysłane do Sądu Okręgowego w Warszawie - powiedział PAP prezes KDT Dariusz Połeć. Jak dodał, do zarządu nie docierają żadne informacje jakoby część kupców chciała skorzystać z propozycji Ratusza i przenieść handel w inne miejsce. - Nie mam takich informacji, jeśli tak jest, to są to pojedyncze osoby - zaznaczył prezes KDT. Połeć poinformował, że kupcy wybierają się na zaplanowaną na czwartek sesję Rady Warszawy, która ma się zająć sprawą KDT. - Będziemy protestować, nie powiemy do widzenia i nie pójdziemy gdzieś indziej, bo nie mamy dokąd. (...) W tej sprawie będziemy apelować do pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz - powiedział. Spór między miastem a kupcami dotyczy budowy nowego miejsca handlu i stawek za wynajem terenu. Kupcy chcieli sami postawić nowy budynek, Ratusz nie zgodził się na przekazanie im gruntu pod galerię, chcąc by handlowcy wynajęli powierzchnie od miejskiej spółki po cenach komercyjnych. Kupcy nie godzą się na oferowane stawki. Budynek biurowo-handlowy miałoby postawić Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Ogrodniczych, które w ostatnich latach prowadzi także działalność deweloperską. Ratusz kilkakrotnie zapowiadał, że właściciele stoisk w KDT będą mogli przenieść handel do hali Gwardii lub do innych lokali użytkowych należących do miasta, położonych w różnych dzielnicach. Głos w sprawie KDT zabrała także Warszawska Spółdzielnia Spożywcza Śródmieście "Społem" - właściciel m.in. domu handlowego "Sezam", nieopodal KDT. "Dotychczasowa polityka władz Warszawy przedłużająca w nieskończoność preferencyjne dzierżawy na tym obszarze doprowadziła do nieuzasadnionego dotowania jednych podmiotów przy jednoczesnym w pełni rynkowym podejściu do innych" - podkreślono w liście do prezydent stolicy. Spółka KDT powstała w 1999 roku na mocy porozumienia pomiędzy kupcami ze śródmiejskich targowisk a ówczesną gminą Centrum. Kupcy wybudowali na pl. Defilad tymczasową halę, miasto miało wskazać docelową lokalizację nowej siedziby KDT. W przyjętym wówczas planie zagospodarowania przestrzennego placu Defilad przewidziano budynek domu towarowego dla KDT przy ul. Marszałkowskiej.