Akcja spektaklu rozgrywa się w małym, odciętym od świata amerykańskim hotelu. Główny bohater sztuki - Carmichael, który od ponad ćwierć wieku obsesyjnie szuka swojej utraconej w młodości lewej ręki, spotyka tutaj trójkę innych bohaterów: recepcjonistę i parę handlarzy marihuany. Według reżyserki spektaklu Katarzyny Deszcz, autor sztuki Martin McDonagh w sposób przewrotny i groteskowy opowiada o poszukiwaniu celu w życiu i powodu, dla którego się żyje. - To ciągłe poszukiwanie stanowi napęd do działania i cały sens istnienia. McDonagh celnie i boleśnie stawia przy tym pytania dotyczące granic normalności i patologii - mówi Deszcz. W roli głównej występuje radomski aktor Janusz Łagodziński. Twórcą przygotowanej w konwencji realistycznej scenografii jest Andrzej Sadowski. Reżyserka spektaklu podkreśla, że "Jednoręki ze Spokane" różni się od poprzednich dramatów McDonagha. - Wszystkie jego wcześniejsze sztuki dotyczyły irlandzkich realiów. Tutaj akcja dzieje się w Ameryce. Autor podejmuje w nim między innymi wątki rasistowskie, kpi z wpływu internetu na nasze umysły - mówi Deszcz. Dodaje, że przygotowywany w Radomiu "Jednoręki z Spokane" będzie wystawiany w Polsce po pierwszy. Martin McDonagh, ur. w 1970 r. współczesny irlandzki dramatopisarz i reżyser filmowy. Autor tzw. "Trylogii Leenane" oraz "Trylogii arańskiej". W 1996 roku został uhonorowany London Critics' Circle Theatre Awards dla najbardziej obiecującego dramatopisarza. W marcu 2006 roku pisarz otrzymał Nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej dla najlepszego filmu krótkometrażowego za "Six Shooter", do którego napisał scenariusz i którego był reżyserem.