Janki: Miejski autobus wpadł do rowu. Pasażerka w szpitalu
Autobus podmiejskiej linii "707" wpadł w środę rano do rowu w Jankach nieopodal Warszawy. Jedna z jadących nim osób trafiła do szpitala, a ponadto niektórzy inni pasażerowie potrzebowali pomocy strażaków w ewakuacji z pojazdu. Na alei Krakowskiej w Jankach są utrudnienia w ruchu.

Hybrydowy autobus, który znalazł się w rowie, wykonywał kurs linii "707" z pętli Piaseczno Targowisko do węzła P+R Aleja Krakowska na warszawskim Okęciu. Wypadkowi uległ przed godz. 5:00 na alei Krakowskiej w podstołecznych Jankach.
Jak przekazali strażacy z OSP Falenty, w pojeździe było 13 osób, wśród których większość opuściła go samodzielnie. Pomocy w wydostaniu się z autobusu potrzebowały trzy osoby.
- Jedną z pasażerek strażacy musieli ewakuować, została przekazana ratownikom medycznym i trafiła do szpitala. Pozostałe dwie osoby - kierowca i pasażer - wyszli ze zdarzenia bez szwanku - opisał mł. bryg. Karol Kroć z KP PSP w Pruszkowie.
Janki: Wypadek miejskiego autobusu. Utrudnienia w ruchu
Strażak dodał, że w akcji uczestniczyły trzy zastępy straży. Przed godz. 8:00 jeszcze jeden zastęp zabezpieczał miejsce zdarzenia i przygotowywał autobus do akcji wyciągania z rowu. W związku z porannym wypadkiem opóźniony o pół godziny był kurs powrotny do Piaseczna z godz. 5:30, który miał obsługiwać ten pojazd.
Mł. bryg. Karol Kroć podkreślił, że można się liczyć z utrudnieniami na wjeździe do Warszawy w tym rejonie. Autobus wykonywał kurs w ramach Warszawskiego Transportu Publicznego, należał jednak do ajenta wykonującego zlecenia na rzecz stołecznego ZTM - firmy Mobilis.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!