Zdaniem organizatorów trzydniowej konferencji, Marzec 1968 jest symboliczną datą, skrywającą dramat wielu ludzi, którzy musieli opuścić swoją ojczyznę. W czwartek, drugiego dnia konferencji jej uczestnicy rozważali zjawiska w kulturze, które wpłynęły na antysemickie nastroje społeczne oraz opinię publiczną - poczynając od XIX wieku, poprzez lata II wojny światowej, aż po lata 60. XX. Spotkanie w warszawskim Teatrze Narodowym rozpoczęła Maria Janion wystąpieniem pt. "Mit bohaterski Berka Joselewicza i fantazmaty nienawiści w polskiej kulturze". Prof. Janion podjęła próbę prześledzenia kształtowania się wątków antysemickich w polskiej literaturze. Zdaniem Janion, pierwszym programowym antysemitą był w polskiej kulturze Stanisław Staszic, jeden z czołowych uczonych i reformatorów epoki polskiego Oświecenia, ksiądz katolicki, człowiek światły i zasłużony dla ojczyzny. Jednak, zdaniem Janion, to on właśnie stworzył podwaliny obecnego w polskiej kulturze mitu "złego Żyda". W tekście "Przestrogi dla Polski" Staszic wyraża nieufność co do możliwości wspólnej egzystencji Polaków i Żydów. "U Staszica pojawiają się po raz pierwszy takie składowe mitu antysemickiego jak posądzenie o spisek przeciwko chrześcijanom i wiara w mord rytualny" - mówiła Janion. Zdaniem badaczki romantyzmu spadkobiercą drogi myślowej Staszica był Zygmunt Krasiński. "Nie-boską komedię" Maria Janion określiła jako "arcydzieło skażone antysemityzmem". W postaciach Żydów i przechrztów Krasiński zawarł wizję Żydów, którzy są źli, szkodliwi, obcy i wrodzy. W "nie-boskiej komedii" po raz pierwszy w polskiej literaturze pojawia się przekonanie, że rewolucja może się stać w rękach Żydów narzędziem do zdobycia panowania nad światem. - Oddziaływanie "Boskiej Komedii" było tak silne, że można mówić o jej wpływie na autorów osławionych "Protokołów Mędrców Syjonu" - mówiła Janion. Jeżeli chodzi o obraz Żydów z Krasińskim polemizował Adam Mickiewicz, przekonany o wyjątkowej roli, jaką opatrzność przeznaczyła Żydom. Mickiewicz uważał, że los nieprzypadkowo doprowadził do współżycia w jednym kraju dwu narodów wybranych - Polaków i Żydów. Mickiewicz zachwycał się "Nie-boską komedią", jednocześnie uważając go za "zbrodnię antynarodową", właśnie ze względu na zawarty tam obraz Żydów. Zdaniem Marii Janion, mit narodowy Polaka-patrioty, który potrafi zginąć w walce za wspólną sprawę kształtował się w opozycji wobec mitu Żyda-egoisty, tchórzliwego, zajmującego się tylko własnymi interesami. Konsekwencją takiego kształtowania się narodowych mitów była, zdaniem Janion, pogardliwa postawa Polaków wobec Żydów, którzy podczas okupacji "szli na śmierć jak barany na rzeź". W literaturze polskiej tych czasów zderzane są dwie śmierci - bohaterska, w walce i niegodna - w obozach i gettach. Pogarda Polaków wobec śmierci bezbronnych Żydów była, zdaniem Janion, jedną z kulminacji antysemityzmu w polskiej literaturze. Podczas czwartkowego spotkania referaty wygłosiły też Anka Grupińska ("Bohaterstwa w getcie"), Joanna Tokarska-Bakir ("Mobilis in mobili czyli jak sa zrobione legendy o krwi") oraz Joanna Żyndul ("W co wolno wierzyć katolikowi - dyskusja na temat mordów rytualnych 1913 roku"). W piątek, trzeciego dnia konferencji, dyskusja będzie się odbywała pod tytułem "Polacy i Żydzi. Miłość i nienawiść". Głos zabiorą m.in. Grzegorz Jarzyna, Marta Piwińska, Kazimiera Szczuka, Joanna Wiszniewicz.