Jak wynika z zestawienia za 2012 r. w przypadku egzaminu teoretycznego tylko 4 ośrodki przekroczyły próg 80 proc. zdawalności. To Krosno, Gorzów Wielkopolski, Ostrołęka i Bydgoszcz. Z kolei egzamin praktyczny (którego zasady, co trzeba podkreślić, od nowego roku się nie zmieniły), najczęściej zdawali kursanci w Ostrołęce, Łomży, Suwałkach i Rzeszowie. Teorię najtrudniej było zaliczyć w Legnicy, Wałbrzychu, Włocławku i Lesznie, a jazdę - w Pile, Koszalinie, Szczecinie i Łodzi. W przypadku egzaminu praktycznego rozdźwięk pomiędzy najbardziej liberalnym, a najbardziej restrykcyjnym ośrodkiem, wynosi ponad 25 pkt. proc. W Ostrołęce zdawała jazdę niemal połowa przystępujących do egzaminu, w Łodzi - zaledwie co piąty, a w Warszawie - co trzeci. "DGP" podaje, że po 19 stycznia, gdy wprowadzono nowy test, liczba osób, które przeszły przez sito teorii dramatycznie spadła. Ale jak się okazało - tylko chwilowo. Już pod koniec stycznia np. w Wałbrzychu i Koszalinie zdawalność przekroczyła 70 proc.