- Staramy się zbierać to co ludzie mogą nam przekazać, bo nie mamy środków na aktywną politykę muzealną i wykup drogich zbiorów. Jest cała masa dokumentów, które należą do ostatniego pokolenia kresowego, ludzi mających dziś po 70, 80 lat. Posiadają oni bogate zbiory - książki, listy, kartki obozowe, pamiętniki, obrazy i różne pamiątki osobiste - powiedział dyrektor Instytutu Kresowego, Robert Wyszyński. - Jest bardzo dużo dokumentów o wielkiej wartości historycznej i jeśli ich nie zachowamy, nie przetrwają. Są domy starców, gdzie przebywają ludzie z Kresów nie mający rodzin, bo zostały one wymordowane, ludzie, którzy chętnie przekazaliby swoje pamiątki - uważa Wyszyński. Zdaniem dyrektora Instytutu, akcja służy także ratowaniu godności Kresowiaków, "żeby wiedzieli, że to co zbierali przez całe życie jest cenne nie tylko dla nich" - uzasadnia Wyszyński. Instytut Kresowy zajmuje się m.in. dokumentowaniem i prowadzeniem badań nad historią oraz kulturą Kresów, a także upowszechnianiem ich dorobku. Został utworzony w 2006 roku. Pamiątki zbierane są w siedzibie Instytutu (ul. Jagiellońska 56, lok 2a, tel. 22/818 42 56) we wtorki i czwartki od godz. 16 do 19.