Do incydentu doszło w jednym ze stołecznych autobusów. Podróżujący nim dwaj mężczyźni - Damian D. i Michał T. - stwierdzili w pewnym momencie, że kierowca pojazdu jedzie zbyt wolno. - Wszczęli awanturę, głośno krzyczeli i zaczepiali pasażerów, dlatego kierowca zatrzymał w pewnym momencie autobus; po chwili został zaatakowany przez napastników - relacjonują przebieg zdarzeń stołeczni policjanci. Pasażerowie, widząc co się dzieje, zareagowali natychmiast i wypchnęli sprawców z autobusu. Agresywni mężczyźni próbowali uciec, ale wezwani na miejsce policjanci zatrzymali ich kilka minut później. Po zbadaniu alkomatem, okazało się, że obaj mężczyźni byli pijani. Damian D. miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie, natomiast Michał T. - ponad 2 promile. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutu pobicia. Teraz grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.