Akcja zaczęła się po tym, jak oficjalnie zakończył się Warszawski Wielki Marsz Klimatyczny. Zdecydowana większość uczestników pokojowego protestu rozeszła się do domów, ale część osób została w okolicach centrum miasta. W pewnej chwili z furgonetki zostały wyrzucone trociny, a aktywiści rozstawili namiot na skrzyżowaniu i przykuli się do instalacji kuli ziemskiej przy rondzie de Gaulle'a - informują PAP i wp.pl. Ruch na al. Jerozolimskich w kierunku Pragi odbywa się normalnie, zaś w kierunku centrum odbywa się dwoma pasami. Policja legitymuje protestujących.