Wernisaż odbędzie się 6 sierpnia w warszawskiej Starej Galerii Związku Polskich Artystów Fotografików - dzień po 50. rocznicy śmierci Monroe. Ekspozycję będzie można oglądać do 7 września. Wystawa fotografii legendarnej gwiazdy kinematografii, znanej m.in. z filmów takich jak "Mężczyźni wolą blondynki" czy "Pół żartem, pół serio", będzie - jak zapowiada Stara Galeria ZPAF - "niebywałym wydarzeniem na skalę światową". Milton H. Greene to nieżyjący już amerykański fotograf gwiazd filmowych oraz modelek dla czasopism, m.in. "Harper's Bazaar", "Life", "Look", "Town & Country" i "Vogue". Fotograf ten - w ocenie kuratorki wystawy Anny Wolskiej z Okręgu Warszawskiego ZPAF - "doskonale wpisuje się w przełom szalonych lat 50. i 60. Ameryki". "Greene'owi jako jednemu z nielicznych fotografów udało się przedrzeć przez maski póz i gestów Marilyn i pokazać jej prawdziwe wnętrze - szalenie samotnej, wrażliwej i w jakimś sensie smutnej kobiety" - pisze Wolska na anonsującej wystawę stronie internetowej ZPAF. Przyjaźń i współpraca Greene'a z Marilyn Monroe trwała kilka lat. - Od pierwszego spotkania w 1953 roku, kiedy Marilyn osiągnęła już status gwiazdy, do 1957 roku, wkrótce po tym, gdy Marilyn Monroe wyszła po raz kolejny za mąż, tym razem za Arthura Millera. Poznali się kilka lat wcześniej w trakcie jednej z sesji. Tajemnicą poliszynela jest ich romans, faktem zaś ogromna pomoc i przyjaźń jaką Milton Greene zaoferował i otoczył Marilyn - relacjonuje kuratorka wystawy. Bohaterami zdjęć amerykańskiego fotografa byli także Frank Sinatra, Audrey Hepburn, Lisa Minelli, Marlene Dietrich, Paul Newman, Alfred Hitchcock i Marlon Brando. Na jednej z fotografii widzowie zobaczą Brando, który wspólnie z Monroe pozuje z pokaźnych rozmiarów zaproszeniem na premierę melodramatu z 1955 r. "Tatuowana róża" w reż. Daniela Manna, gdzie główne role zagrali Burt Lancaster i Anna Magnani. Widzowie zobaczą także pojedyncze fotografie Monroe stylizowanej na sex ikonę, jej portrety, fotografie z planów filmowych i imprez. Wolska podkreśla, że za najcenniejsze można uznać prywatne zdjęcia gwiazdy, "jak to ukazujące aktorkę jakby przyłapaną we własnej sypialni w łóżku". "Ta wystawa to opowieść o Hollywood - dla jednych będący fabryką snów, dla innych +więzieniem+ zbudowanym z własnych marzeń, ambicji i talentu" - podkreśla Wolska. Kolekcja Miltona Greene'a znajduje się obecnie w posiadaniu likwidowanego Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego (FOZZ). Kolekcja trafiła do funduszu w ramach spłaty długu przez prowadzącego z nim wcześniej interesy amerykańskiego biznesmena Dino Matingasa. W 1992 r. likwidator FOZZ w procesie o pieniądze funduszu żądał od Matingasa zwrotu 15,5 mln dolarów oraz odszkodowania w wysokości 5 mln dol. Kolekcja ta - jak informuje Ministerstwo Finansów - ma zostać sprzedana. "Na tym etapie jeszcze trudno podać konkretne daty aukcji. Każda informacja o aukcji będzie szeroko nagłaśniana przez FOZZ, aby każdy mógł wziąć w niej udział" - poinformowała PAP rzeczniczka resortu finansów Małgorzata Brzoza. Wartość finansowa kolekcji, liczącej 3870 fotografii, wynosi ponad 680 tys. dolarów. Poza zdjęciami gwiazd, znajdują się wśród nich również prace Greene'a dla czasopism oraz fotografie prywatne np. zdjęcia rodziny, ujęcia na ulicach. Kolekcja zawiera niewielką liczbę zdjęć innych autorów, m.in. przedstawiających samego Greene'a. Najbardziej znane zostało zrobione przez znanego fotografa magazynu "Life", Gordona Parksa. Marilyn Monroe (1926-1962) to gwiazda takich klasyków kinematografii jak "Mężczyźni wolą blondynki", "Pół żartem, pół serio" czy "Skłóceni z życiem". Karierze aktorki towarzyszyło nieustanne pasmo nieszczęśliwych miłości, flirtów i skandali. Współpracowała z tak cenionymi reżyserami, jak Billy Wilder, John Huston, a jej ekranowymi partnerami byli m.in. Cary Grant, James Stewart, Clark Gable. Aktorka zmarła najprawdopodobniej śmiercią samobójczą w wieku 36 lat.