Twórcy filmu nie ogłosili jeszcze listy nazwisk aktorów, którzy w nim zagrają. Zdaniem Jerzego Hoffmana, "Bitwa Warszawska, mimo prób publicystów i historyków, nie znajduje należnego jej miejsca w świadomości młodego pokolenia Polaków". ymczasem, co Hoffman podkreślił w swojej eksplikacji reżyserskiej, bitwa ta "zahamowała pochód Armii Czerwonej na Europę, zmuszając Lenina i Trockiego do rezygnacji z rozpalenia 'płomienia światowej rewolucji'". Hoffman nie jest zwolennikiem stosowanego wobec Bitwy Warszawskiej określenia "cud nad Wisłą". "Na użytek własny, Polski, stworzono "Cud nad Wisłą", który to slogan zakorzenił się w świadomości Polaków i funkcjonuje po dzień dzisiejszy. Słowo "cud" miało odebrać autorstwo zwycięstwa Piłsudskiemu. "Cud" oznaczał, że o zwycięstwie zdecydowała interwencja Boska" - napisał reżyser. Jego eksplikację zamieszczono na stronie internetowej firmy Zodiak Jerzy Hoffman Film Production. Hoffman wyreżyseruje "Bitwę Warszawską 1920" według scenariusza, który napisał razem z Jarosławem Sokołem. Kanwą filmu będą, wplecione w militarne wydarzenia okresu Bitwy Warszawskiej, losy trójki bohaterów: Oli - młodej aktorki teatralnej, jej brata Jana - poety o lewicowych poglądach, oraz narzeczonego Andrzeja - ułana Wojska Polskiego. Scenografię do filmu zaprojektuje Andrzej Haliński, a kostiumy - Magdalena Tesławska i Andrzej Szenajch. Konsultantem historycznym twórców będzie prof. Janusz Cisek. Zdjęcia rozpoczną się pod koniec czerwca, a zakończą w drugiej połowie września. Premiera "Bitwy Warszawskiej 1920" zapowiadana jest na sierpień 2011 r. Operator Sławomir Idziak podkreślł, że "głównym adresatem tego filmu jest młode pokolenie widzów", a dla tego pokolenia nowoczesna technika trójwymiarowa jest w kinie bardzo atrakcyjna. - Oglądałem film "Avatar" w technice 3D. A potem w 2D, czyli "na płaskim ekranie". I muszę powiedzieć, że zastosowanie techniki trójwymiarowej uruchamia u widzów znacznie silniejsze emocje podczas oglądania filmu - mówił Idziak. - Technika 3D ma dopomóc w tym, by odbiór filmu był dużo "mocniejszy", bardziej emocjonalny - podkreślił operator. Jeżeli obraz "Bitwa Warszawska 1920" będzie - dzięki zastosowanym w nim technikom - wywoływał podczas projekcji silne emocje, zawarte w tym filmie informacje historyczne, "ta lekcja historii", zostaną przez młodych lepiej zapamiętane - uważa Sławomir Idziak. Jak powiedział operator, zdjęcia do nowego filmu Jerzego Hoffmana będą kręcone m.in. w Warszawie i okolicach oraz w Lublinie. Idziak - który pracował już m.in. na planach "Króla Artura" Antoine'a Fuquy i "Helikoptera w ogniu" Ridleya Scotta - podkreślił, że film batalistyczny to gatunek, do którego jest przyzwyczajony. Bitwa Warszawska toczyła się w połowie sierpnia 1920 r. na obszarze Mazowsza, Podlasia i Lubelszczyzny. Armia Czerwona, siłami dwóch frontów - Zachodniego i Południowo-Zachodniego, od czerwca prowadziła ofensywę, której celem było wzniecenie "wszechświatowego pożaru rewolucji". Droga do tego miała wieść przez "trupa Polski". Na początku sierpnia wojska Frontu Zachodniego dowodzone przez Michaiła Tuchaczewskiego - złożone z czterech armii: IV, XV, III i XVI oraz III Korpusu Konnego i Grupy Mozyrskiej - zamierzały dokonać głębokiego obejścia polskich wojsk przez północne Mazowsze, zdobyć przeprawy przez dolną Wisłę, a także odciąć polskie wojsko od dróg zaopatrzenia w broń i amunicję. Bitwa Warszawska rozpoczęła się 13 sierpnia - uderzeniem m.in. części III armii na przedmoście warszawskie, co doprowadziło do ciężkich walk w rejonie Radzymina, Ossowa, Słupna i Wólki Radzymińskiej. Ostatecznie, 15 sierpnia polska 1. Armia - związek operacyjny Wojska Polskiego, utworzony w marcu 1920 r. rozkazem Wodza Naczelnego Józefa Piłsudskiego - odzyskała Radzymin i ustabilizowała sytuację na odcinku warszawskim. Lord Edgar Vincent d'Abernon, szef misji alianckiej, która przybyła do Warszawy latem 1920 r., określił Bitwę Warszawską jako "osiemnastą decydującą bitwę w dziejach świata". Zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej okryło chwałą Wodza Naczelnego marszałka Józefa Piłsudskiego i Wojsko Polskie, dlatego na pamiątkę tej bitwy 15 sierpnia obchodzone jest Święto Wojska Polskiego.