Wszystkie portrety, m.in. Ewy Bem, Jerzego Dudusia Matuszkiewicza, Wojciecha Karolaka, Włodzimierza Nahornego zostały wykonane - jak podkreśla autor wystawy - podczas pracy artystów: koncertów, prób, nagrań studyjnych. - Na pomysł projektu wpadłem w klubie Tygmont, gdzie podczas rozmowy z Jarkiem Śmietaną okazało się, że z największych muzyków, których wymienia w swoim utworze "A Story of Polish Jazz", mam sfotografowanych już ponad dwadzieścia osób. Zacząłem prace nad zdjęciami pozostałych wymienionych artystów. Zajęło mi to prawie trzy lata - powiedział Andrzej Rumianowski. Tytuł wystawy został zaczerpnięty z rapowanej historii polskiego jazzu napisanej przez Jarosława Śmietanę i nagranej z udziałem całej konstelacji gwiazd - informują organizatorzy. W historii Śmietany przedstawiony jest np. "Namysłowski z wiolonczelą, a potem z puzonem/ Aby w końcu zostać z altowym saksofonem", a trudne czasy polskiej sceny jazzowej mijają, gdy "czasy się zmieniły/ Stalin kopnął wiadro, lody popuściły/ Wysyłając czujki oraz liczne zwiady/ Jazz się wychylił z katakumb na estrady". Andrzej Rumianowski jest fotografem i miłośnikiem jazzu. Zdjęcia robi od ponad 30 lat, uczestnicząc w wydarzeniach jazzowych stolicy. W jego dorobku są takie wystawy jak: "Jazz" w 2005 roku w klubie Diuna, "Awangarda Visions" w 2006 roku na Placu Piłsudskiego czy "Prosto w oczy" w 2007 roku w klubie Sofa. Uroczyste otwarcie wystawy zostało we wtorek poprzedzone konferencją prasową promującą koncert o tym samym tytule, który odbędzie się 4 października w Filharmonii Narodowej. Organizatorem wystawy i koncertu jest Warszawska Izba Przedsiębiorców (WIP). Wystawa i koncert, jak powiedział Waldemar Piórek, prezes WIP, została zorganizowana z okazji dwudziestej rocznicy postania Izby. Podczas koncertu obok Jarosława Śmietany i Jacka Pelca, autorów "A Story of Polish Jazz", wystąpią takie gwiazdy jak: Ewa Bem, Jerzy Duduś Matuszkiewicz, Zbigniew Namysłowski, Michał Urbaniak, Jan Ptaszyn Wróblewski, Wojciech Karolak, Janusz Muniak, Henryk Miśkiewicz, Robert Majewski, Krzesimir Dębski oraz Tomasz Szukalski. Wystawa potrwa do 27 września.