- Herbie Hancock to prawdziwa ikona współczesnej muzyki. Przekraczał granice gatunków i wszelkie możliwe ograniczenia, tworząc swój wyjątkowy styl. Wywarł ogromny wpływ na rozwój nie tylko jazzu, ale także funku, rhythm & bluesa i muzyki elektronicznej. Bez wątpienia jest to jeden z najważniejszych muzyków jazzowych - powiedział Mariusz Adamiak, organizator festiwalu Warsaw Summer Jazz Days. Hancock w wieku 11 lat grał koncerty Mozarta w towarzystwie Orkiestry Symfonicznej Chicago. Zafascynowany twórczością Oscara Petersona i Billa Evansa, zaczął myśleć o karierze muzyka jazzowego. W 1960 roku, 20-letniego Hancocka "odkrył" trębacz Donald Byrd. Po zaledwie dwóch latach gry w zespole Byrda (z saksofonistą Philem Woodsem i Oliverem Nelsonem) w 1963 roku podpisał umowę z wytwórnią Blue Note i wydał dwój debiutancki album, "Takin' Off". Nagranie zawierało przebój "Watermelon Man" i okazało się ogromnym sukcesem zarówno artystycznym, jak komercyjnym. W tym samym roku do młodego pianisty zadzwonił Miles Davis i zaprosił go do pracy w jego, nowo tworzonym kwintecie. Przez pięć lat występowania w grupie Davisa wraz z saksofonistą Waynem Shorterem, kontrabasistą Ronem Carterem i perkusistą Tonym Williamsem, stworzył jeden z najbardziej uznanych zespołów jazzowych w historii. Z Davisem nagrali takie albumy jak m.in.: "My Funny Valentine", "ESP" czy "Sorcerer". Hancock współpracował z trębaczem nawet po odejściu z zespołu w 1968 roku i wystąpił na przełomowych albumach "In a Silent Way" i "Bitches Brew". Solowa kariera pianisty rozwijała się dynamicznie. Kolejne albumy - "Empyrean Isles" (1964), "Maiden Voyage" (1965) a także muzyka do filmu "Powiększenie" Michaelangelo Antonioniego - przynosiły mu coraz większą popularność. Jednak największy sukces przyszedł wraz z wydaniem w 1973 roku płyty "Headhunters", na której znalazły się kompozycje utrzymane w stylistyce funku i muzyki elektronicznej. Album zawierał przebój "Chameleon". W późniejszych latach kariery, Hancock występował z dawnymi kolegami z czasów davisowskich, jako grupa VSOP oraz w duetach z pianistą Chickiem Coreą oraz saksofonistą Waynem Shorterem. Współpracował również z awangardowym basistą, Billem Laswellem. Ich pierwszy album "Future Shock" (1983), pokrył się platyną, a utwór "Rockit" podbił listy przebojów zdobywając nagrodę Grammy za najlepszy utwór instrumentalny. W 1998 roku Hancock nagrał płytę poświęconą muzyce amerykańskiego kompozytora, George'a Gershwina pt. "Gershwin's World" oraz "River: The Joni Letters" (2007) z piosenkami kanadyjskiej wokalistki Joni Mitchell. W nagraniu uczestniczyli zaproszeni przez Hancoka goście, m.in. Tina Turner, Leonard Cohen, Nora Jones i sama Mitchell. W roku 2010 Hancock wydał album "The Imagine Project", na którym wykonał swoje interpretacje utworów popowych z udziałem zaproszonych gości: Dave'a Matthewsa, Jeffa Becka, Seala i Marcusa Millera. Hancock jest zdobywcą dwunastu statuetek Grammy a także Oscara za muzykę do filmu "Round Midnight" w reżyserii Bernarda Taverniera. Wiele z jego kompozycji stało się standardami, m.in. "Watermelon Man", "Chameleon" i "Cantaloupe Island". W 2011 roku został mianowany Ambasadorem Dobrej Woli UNESCO, mającym promować dialog międzykulturowy.