Helikopter uderzył w ziemię. Pilot próbował awaryjnie wylądować
Podczas awaryjnego lądowania na terenie powiatu sierpeckiego (woj. mazowieckie) helikopter uderzył w ziemię. Chwilę wcześniej pilot wykrył usterkę maszyny. W zdarzeniu uczestniczyło dwóch mężczyzn, zostali oni przebadani przez medyków.
Do zdarzenia doszło w sobotę po południu w miejscowości Stopin w powiecie sierpeckim.
KP PSP w Sierpcu przekazała w mediach społecznościowych, że lekki helikopter spadł na pole. "W zdarzeniu brały udział dwie osoby, które odbywały lot prywatny. Po przebadaniu przez lekarza pozostały na miejscu zdarzenia" - dodano.
Stopin. Awaria helikoptera, maszyna spadła podczas awaryjnego lądowania
W rozmowie z Interią oficer prasowa z Komendy Powiatowej Policji w Sierpcu st. asp. Katarzyna Krukowska przekazała, że do zdarzenia doszło podczas awaryjnego lądowania helikoptera.
- Z uwagi na usterkę lądował na terenie powiatu sierpeckiego - dodała rzeczniczka. Jak podkreśliła, pilot w porę zauważył usterkę i "próbował wylądować".
- Podczas manewru śmigłowiec przewrócił się na bok. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Dwie osoby zostały na miejscu przebadane (na obecność alkoholu we krwi - red.), były trzeźwe - dodała st. asp. Krukowska.
Oficer prasowa przekazała także Interii, że powiadomiona została Komisja Badania Wypadków Lotniczych, która będzie wykonywać czynności na miejscu. St. asp. Krukowska nadmieniła, że uczestnicy zdarzenia do dwaj mężczyźni - 57-letni pilot i 44-letni pasażer.
