Z naszych statystyk wynika, że niemal 60 proc. polskich firm ma do czynienia z atakami w cyberprzestrzeni - mówi Jolanta Malak, dyrektor polskiego oddziału firmy Symantec, która specjalizuje się w bezpieczeństwie IT. Jak dodaje, celowych ataków jest coraz więcej i przedsiębiorstwa powinny się na nie przygotować. Według danych Symanteca w 2012 r. liczba szkodliwych działań ze strony hakerów zwiększyła się o ponad 80 proc., podczas gdy tylko o 20 proc. ograniczone zostały luki w zabezpieczeniach sieci firmowych. Polska znajduje się obecnie w czołówce najbardziej zagrożonych krajów w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki. Jak podkreśla Malak, choć firmy powszechnie stosują oprogramowanie antywirusowe, to skupiają się na tym, by chronić swoje własne systemy, a nie przechowywane w nich bazy danych. Tymczasem najbardziej narażone na ataki są właśnie przedsiębiorstwa przechowujące wrażliwe dane - bez względu na to, czy są to duże, czy małe firmy.