Ponad 80 interwencji straży pożarnej to dotychczasowy bilans gwałtownej burzy, która w nocy z czwartku na piątek przeszła nad Warszawą. - Przy ul. Ratuszowej powalone drzewo na samochód zraniło jedną osobę - poinformował Artur Laudy ze stołecznej straży pożarnej. Na terenie miasta ponad 200 strażaków w dalszym ciągu usuwa skutki porywistego wiatru - chodzi głównie o połamane gałęzie drzew, które spadły na samochody, zablokowały skrzyżowania i zrywały linie energetyczne. Straż pożarna interweniowała przede wszystkim na Mokotowie, Pradze i w Śródmieściu. W niektórych rejonach Warszawy doszło do przerw w dostarczaniu energii elektrycznej. Strażacy na bieżąco odbierają zgłoszenia dotyczące głównie zniszczeń spowodowanych przez silny wiatr. Obecnie, trwa szacowanie strat.